• Kierunkowy74OP
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    2
    ·
    6 months ago

    Aż do końca XVII wieku jedynymi źródłami historycznymi były rękopisy, książki i dokumenty. W XVIII wieku dodano prasę, w wieku XIX druk masowy, a w XX radio i telewizję. Aby otrzymać głos w którymkolwiek z tych mediów (poza pisanymi na własny użytek manuskryptami), przeważnie trzeba było przejść przez rozmaite mniej lub bardziej oficjalne sita recenzyjne, redakcyjne i cenzuralne. Rzadko zdarzało się opublikowanie czegokolwiek poza tymi instancjami. Natomiast od początku obecnego stulecia narasta proces całkowitej anarchizacji wypowiedzi publicznych. Każdy, dosłownie każdy, kto ma na to ochotę, może wyrazić swoje zdanie na dowolny temat i upublicznić je. Mechanizmy cenzury, o ile w ogóle istnieją poza krajami niedemokratycznymi, są na ogół bezsilne w zetknięciu z miliardami takich wypowiedzi publikowanymi każdego dnia. Tak samo bezsilne są normy poprawnościowe języków etnicznych czy praktyki konsensualnej akceptacji tekstu przed jego upublicznieniem. Nie wiadomo, jak się ta sytuacja rozwinie, ale na pewno jest bezprecedensowa.