Jeszcze jedno z kilkunastu kont 74 w tej sieci, ale jedyne (nie pierwsze) na Lemmym.
Jakie dramy dzieją się w tej sieci możemy zobaczyć np. na [email protected] i [email protected]
Nie wiem, czy automatyzacja moderacji nie skończyłaby się na powieleniu patoreddita zagranicznego. Za to według jednego z komentarzy Reddit zaczął rozprawiać się ze swoją patologią.
Społeczność uczyniła Lemm.ee instancją domyślną. Zwolennicy Lemmiego na Reddicie, jak też klienty i apki kierowały ostatnio przede wszystkim na Estonię, podbijając jej liczbę użytkowników powyżej sh.itjust.works i „oficjalny” lemmy.ml. Bo nie ma niecenzuralnej domeny ani komunistycznej cenzury. Bo nie jest największym i niekiedy przeciążającym resztę sieci lemmy.world. Bo starał się federować ze wszystkimi.
Ale wzrost elementu, który trafił tu linią najmniejszego oporu i mierzenie się z kontrowersyjnymi serwerami i społecznościami nie pomógł. Zaufanych osób do administracji i moderacji zabrakło…
Czytałem na Masto, że frekwencja miała się zwiększyć bardziej na obszarach „protrzaskowskich”. Kilkaset tysięcy głosów zagranicznych nie ma w exit pollu a miały też być na kandydata PO.
Ani nimi, ani później przeliczanymi komisjami wielkomiejskimi jednak nie da się już (wyniki z teraz) nadrobić ponad pół miliona głosów przewagi
Kilkoro użytkowników tutejszego Mastodona postanowiło stworzyć własną grupę na Lemmym, ale na Szmerze im się to nie udało. Jedna z osób myślała nawet, że jest to płatne. (sic!)
Ostatecznie utworzyli „mastodonową” grupkę na gupiku, co z punktu widzenia ergonomii chyba będzie porażką.
Zaprosiłbym ich tutaj na Fedita.
Rynek dla milszej alternatywy dla Wykopu zajęło Hejto, które też z Reddita zgapiło społeczności.
Wyniki Zandberga i Brauna w obu sondażach odwrotne. PKW rozstrzygnie.
Artykuł z 11 grudnia 2024.
W Polsce Ludowej toczyły się wolne od cenzury spory światopoglądowe między katolikami i marksistami. Znajdowały one wyraz nawet w prasie codziennej: „Słowie Powszechnym” wydawanym przez PAX i rządowej „Trybunie Ludu”.
Nie ma takich rządów na świecie ani w dziejach, które ominęłaby szczera pochwała. Choćby jedna.
Of course, it’s YRESRUN SRIATSPU YARNUS ELTTIL
Artykuł, z którego dowiedziałem się o istnieniu witryny Reporterzy.online
Proton miał nadzieję, że znajdzie w transakcyjnym trumpizmie sojusznika przeciw Big Techowi. Ale gafamowi łatwo było przelicytować Protona, więc te starania #nikogo
Powtórka z Mastodon cztery Harris. Nie zmierzyli sił na zamiary
(sic!)
Chyba się z tobą zgodzę - ale widzę też tu efekt doświadczenia. Markiewka ostatnio migrował z Twittera na Bluesky. Innymi słowy, porusza się w ogromnym serwisie ze wszystkim. Ty korzystałeś z Reddita podzielonego na mniejsze subreddity. Ja zacząłem od podzielonego na instancję Mastodona. Obaj przebywamy formalnie w bańkach, ale bez problemu (nawet na tym samym koncie) możemy odwiedzić inne, i do tego jasno odgraniczone. To co innego, niż jeden bezkształtny zbiór wszystkiego i wszystkich, stojący obserwowaniem pojedynczych osób.
Aha, Polska i Polska na luzie są dwoma skrzydłami tej samej społeczności (w ograniczonym stopniu polityka i Warszawa też).
Ale nie wiem, co złego we wzajemnym promowaniu się społeczności w tym samym języku. W początkach mojej bytności na fedi (a właściwie Mastodonie) widziałem ludzi, którzy nie potrafili odnaleźć siebie nawzajem. Dzięki podbiciom mojego konta większość tutejszych profili daje się odnaleźć na polskich i okolicznych instancjach. A moi obserwujący dostają wpisy ludzi, o których mogli nawet nie wiedzieć. Społeczności Lemmiego anglojęzyczne promują się chyba nawzajem - dzięki federacji nie wszystko widać i nie o wszystkim ludzie wiedzą. To chyba nawet konieczne by taki subfeddit nie umarł.
Nawet nazwy subredditów niekoniecznie są czytelne z ulicy. Taka np. PolskaWPZ - ta nazwa to nie przypadkiem kalka od np. niemieckiego ich_iel? A to od me_irl (ale to już nie po prostu memy ale ToOMnie)
Swoją drogą: czy wyszukiwarka Reddita była tak kiepska jak czytam w opiniach?
Wszystkie z wyjątkiem Polkomtelu (sieć GSM Plus), współzałożonego przez firmy państwowe, te już sprywatyzowane i te zagraniczne.
Początkowo nawet zanosiło się na sukcesję, ale (doniesienia medialne) wtrąciła się jego nowa żona - to ją media widzą jako „innego szatana” czynnego przeciw pasierbom…
Czytam w innym artykule, że Ustawa o ochronie niektórych inwestycji pozwala wpisać do wykazu spółki prowadzące niektóre rodzaje działalności. W tym telekomunikacyjnej, wymienionej wprost. Wykaz podmiotów podlegających ochronie wymienia między innymi Emitel (obsługa nadajników telewizyjnych, właściciel - fundusz brytyjski), Stoen Operator (niemieckie e.on), Unimot Terminale (prywatny), Polkomtel (prywatny) i Orange (prywatny, francuski). Firma nie musi być prywatna, ani nawet mieć polskiego właściciela.
Zygmunt Solorz-Żak ostatnio próbuje wydziedziczyć swoje potomstwo. Nie ma planów sprzedaży Polsatu ale ten i tak wejdzie na listę, abyś nie pisał o drugim Lex TVN…
Że orbanowskie (czyli pisowskie) TV2 z Węgier kupi TVN (Warner Bros Discovery się wyprzedaje). Mamy też spór w rodzinie Solorzów (Polsat).
Tylko że już mamy narzędzia do tego: koncesje.
Tylko, że zablokowanie sprzedaży tylko bo nabywca jest z kraju unijnego którego teraz nie lubimy nie utrzyma się przed sądami. A TVN-owi to utrudni życie.
Wszystko to tylko by zapunktować u wyborców
Another instance’s communities list by theme
Zimno.
Czyli jak w rejonach powstania planety (odpowiednik obszaru między orbitami Jowisza a Urana)