Jeszcze jedno z kilkunastu kont 74 w tej sieci, ale jedyne (nie pierwsze) na Lemmym.

  • 442 Posts
  • 58 Comments
Joined 1 year ago
cake
Cake day: March 21st, 2024

help-circle




























  • Chyba się z tobą zgodzę - ale widzę też tu efekt doświadczenia. Markiewka ostatnio migrował z Twittera na Bluesky. Innymi słowy, porusza się w ogromnym serwisie ze wszystkim. Ty korzystałeś z Reddita podzielonego na mniejsze subreddity. Ja zacząłem od podzielonego na instancję Mastodona. Obaj przebywamy formalnie w bańkach, ale bez problemu (nawet na tym samym koncie) możemy odwiedzić inne, i do tego jasno odgraniczone. To co innego, niż jeden bezkształtny zbiór wszystkiego i wszystkich, stojący obserwowaniem pojedynczych osób.


  • Kierunkowy74topatoredditPolski reddit z grubsza
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    2
    ·
    5 months ago

    Aha, Polska i Polska na luzie są dwoma skrzydłami tej samej społeczności (w ograniczonym stopniu polityka i Warszawa też).

    Ale nie wiem, co złego we wzajemnym promowaniu się społeczności w tym samym języku. W początkach mojej bytności na fedi (a właściwie Mastodonie) widziałem ludzi, którzy nie potrafili odnaleźć siebie nawzajem. Dzięki podbiciom mojego konta większość tutejszych profili daje się odnaleźć na polskich i okolicznych instancjach. A moi obserwujący dostają wpisy ludzi, o których mogli nawet nie wiedzieć. Społeczności Lemmiego anglojęzyczne promują się chyba nawzajem - dzięki federacji nie wszystko widać i nie o wszystkim ludzie wiedzą. To chyba nawet konieczne by taki subfeddit nie umarł.

    Nawet nazwy subredditów niekoniecznie są czytelne z ulicy. Taka np. PolskaWPZ - ta nazwa to nie przypadkiem kalka od np. niemieckiego ich_iel? A to od me_irl (ale to już nie po prostu memy ale ToOMnie)

    Swoją drogą: czy wyszukiwarka Reddita była tak kiepska jak czytam w opiniach?



  • Czytam w innym artykule, że Ustawa o ochronie niektórych inwestycji pozwala wpisać do wykazu spółki prowadzące niektóre rodzaje działalności. W tym telekomunikacyjnej, wymienionej wprost. Wykaz podmiotów podlegających ochronie wymienia między innymi Emitel (obsługa nadajników telewizyjnych, właściciel - fundusz brytyjski), Stoen Operator (niemieckie e.on), Unimot Terminale (prywatny), Polkomtel (prywatny) i Orange (prywatny, francuski). Firma nie musi być prywatna, ani nawet mieć polskiego właściciela.

    Zygmunt Solorz-Żak ostatnio próbuje wydziedziczyć swoje potomstwo. Nie ma planów sprzedaży Polsatu ale ten i tak wejdzie na listę, abyś nie pisał o drugim Lex TVN…





  • Chętnie przeczytałbym perspektywę anglistów. Jedna rzecz, że pewne wytykane tu rzeczy powinny tu występować niezależnie od przedmiotu. Inną jest to, że najwyraźniej do języków obcych rozbija się klasę na kilka. (a ponadto nie przypominam sobie w przeszłości aż czterdziestoosobowych klas!)

    Piszesz że powinny funkcjonować lektury obowiązkowe. Tylko że już tak jest i najwyraźniej nic to nie zmienia. Jednolity kanon przegrywa z dziełami wybieranymi, bo są atrakcyjne, a niekoniecznie nakazane. Jego skutkiem jest też rozliczanie uczniów z odpowiedniego klucza, aby sprawdzić znajomość dzieła. Pojawia się uczenie pod klucz odpowiedzi. Rynek na bryki i streszczenia dla tych, co chcą ominąć czytanie, istnieje od dawna. Nauczyciele powinni mieć więcej swobody i inwencji by zachęcić uczniów do czytania i zasięgania informacji. Na samej sali lekcyjnej nie pozna się całej kultury (nawet polskiej), a zasób wiedzy się szybko dezaktualizuje.

    O rozpad umiejętności językowych winię przede wszystkim format filmików pionowych (Loops, TikTok, ale większość innych mediów społecznościowych też próbuje to wciskać…). Nie chodzi mi tu o algorytm, raczej o to, że jest to zbiór nieskończenie wielu momentów całkowicie oddzielnych od siebie. Dowolna kompilacja (nawet tych samych rolek xd) już musi mieć jakiś zamysł, co powiedzieć o innych formatach wideo (czy to skupienie na „zagrajmy w …”, czy to argumentacja w publicystyce). Tłit/trąbnięcie/szkit? Owszem, da się wrzucić shitposta, ale bardziej on bawi jeśli zderzyć go z mądrzejszymi dyskusjami. O dłuższych felietonach nawet nie wspomnę.

    Na marginesie, nie dziwię się ludziom, którym w takim stanie nie chce się nawet zaglądać do słowników by sprawdzić nieznane pojęcie. Z wiedzą, jaką mają, jest to ignotum per ignotum.




  • Kierunkowy74OPtoCiekawe i przydatne stronkiNie mam spotify...
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    1
    ·
    edit-2
    6 months ago

    Po wpisaniu linku ze Spotify witryna pokazuje odpowiednik ten sam utwór ale na YouTube Music, Muzyce Apple, Deezerze, Soundcloudzie i Tidalu.

    Za pierwszym razem mnie zawiodło: dla Blue Skies Franka Sinatry otrzymałem 4 linki do zupełnie innych i różnych utworów różnych wykonawców, tylko o tej samej nazwie :/

    (Z Tidalem nie wiem - nie pokaże nic bez logowania a nie o to chyba chodzi…)

    Za drugim chyba lepiej, ale narzędzie chyba zawodne…



Moderates