“obawy o przyszłość organizacji” ? XD Ile trwała ta “awaria”? pół godziny? 5h? I ile osób straciło dostęp do mastodona? 500? Ile osób tam regularnie pisze. obstawiam że można liczyć w dziesiątkach max.
Bez przesady, fediverse to jest kompletna nisza, a właściciele instancji to nerdy / hobbyści / ludzie dla których zajmowanie się instancją to promil aktywności życiowej. Przynajmniej tak jest u mnie. Fedit jest tak mały że w zasadzie nic nie muszę robić, 2 blackouty które się zdarzyły wynikały z tego że nie opłaciłem w terminie hostingu, bo akurat nie mogłem (muszę podpiąć tam w końcu kartę żeby schodziło automatycznie to nie będzie problemu następnym razem). I duża częśc userów jest tego świadoma. “Organizacja” to zdecydowanie zbyt poważne słowo na nazwanie opensourcowego projektu hostowanego przez 1 osobę.
Nie pierwszy zwracasz uwagę na tytuł i rzeczywiście, autor go później zmienił na Wystąpiła awaria instancji Mastodona i PeerTube’a Fundacji Technologie dla Ludzi.
Zgodnie z listą polskich serwerów na fedi pol.social ma nawet więcej użytkowników na miesiąc (ponad 600), ale to już jest mniejszość - same 101010.pl i mastodon.com.pl mają łącznie nieco więcej, a nie wliczam nawet całej reszty polskiego Mastodona i Polaków na instancjach międzynarodowych.
To nie jednak tylko awaria Mastodona. Nextcloud na nch.pl szwankuje już tydzień i teraz w ogóle nie jest dostępny, a PeerTube nie działa w ogóle od 3 września. Na serwer Matrixa, bin.pol.social, czy na tamtejszy Pixelfed też nie da się teraz wejść.
Swoistym paradoksem jest dla mnie, że strony prowadzone przez informatyków hobbystów(1) są stabilniejsze od witryny, której twórcy sformalizowali się jako organizacja (tu: fundacja) i podjęli wysiłek utrzymywania własnej infrastruktury.
(1) krąży na fedi pasta z tą frazą xd
Mimo wszystko, te liczby to nadal jest mikro ruch sieciowy, do którego wystarczy jedna osoba doglądająca raz na jakiś czas. Dla takich ilości wszystkie usługi łącznie z nch można wrzucić na jedną maszynę, niespecjalnie mocną. Koszty są znikome.
Dziwi mnie to, obstawiałbym że mało osób korzystało z tych ich wszystkich usług poza pol.social, skoro niespecjalnie dbają o to żeby działało. A żeby działało naprawdę nie trzeba wysiłku i zasobów.
Akurat ich Mastodon jest ich głównym kanałem kontaktu (nie stworzyli awaryjnego konta gdzie indziej), więc to on musi być priorytetem w naprawianiu usług.
(teoretycznie mógłby nim być Matrix, ale ponieważ powiązali go z kontami na Mastodonie, to bez Mastodona nie będzie działać)